Andy. moje góry. codziennie inne. zaskakujące. piękne.
jeden z niewielu samochodów w Calce.
kapliczka na patio w szkole San Roman.
moich gór ciąg dalszy.
czasem otulają je chmury.
centrum Calki.
jedna z wielu piekarni. ta ma piękne, kolorowe wnętrze.
dbaj o czystość w mieście :)
ulice Calki.
kościół parafialny w Calce.
Calca rozpieszcza mnie swoimi kolorami.
najstarszy dom w Calce. opuszczony. podobno w nim straszy ;)
Pani Sterna. Wspaniały blog!
OdpowiedzUsuń